Czym jest wynik fałszywie pozytywny i fałszywie negatywny w teście NIPT. Dlaczego test NIPT się pomylił?

Bardzo rzadko, bo jak podają źródła jeden na tysiąc wyników testu NIPT nie pokrywa się z z badaniem diagnostycznym. Dlaczego wynik testu jest fałszywy a tak na prawdę fałszywie pozytywny lub fałszywie negatywny?

Kwestia podstawowa i absolutnie kluczowa ? otrzymany wynik badania NIPT informuje nas o ryzyku wystąpienia wskazanej wady u dziecka. Należy więc podkreślić, że w żadnym wypadku nie jest to ostateczna diagnoza! Jak już wspominałam, każdy test posiada swoją czułość oraz swoistość, która jest bardzo wysoka ale nie jest to 100%. Oznacza to tyle, że w pewnych przypadkach wynik testu NIPT, może się różnić od wyniku badania diagnostycznego.  Mówimy wtedy o wyniku fałszywie pozytywnym lub fałszywie negatywnym.

Bardzo często pytacie czemu tak się dzieje. Czy ktoś w laboratorium popełnił błąd? Czy błąd powstał na etapie przekazywania wyniku?

Przyczyny

Przyczyna często jest zupełnie inna – dotyczy biologii i wynika z materiału, który służy do badań. Bardzo często mówimy o badaniach NIPT jako o badaniach wolnego DNA płodu ale tak naprawdę, badany jest DNA łożyskowy. W łożysku jako tkance, która szybko rośnie, stare komórki zastępowane są nowymi. DNA z tych komórek uwalniane jest dalej do krwioobiegu matki i reprezentuje DNA płodu. Czasem jednak łożysko jako narząd może nie być do końca zdrowe i zdarza się, że ma nieprawidłową budowę. Składa się wtedy z komórek zdrowych posiadających właściwą liczbę chromosomów oraz z komórek uszkodzonych, które mają niewłaściwą liczbę chromosomów. Mówimy wtedy o mozaicyźmie łożyskowym. Takie łożysko uwalnia do krwioobiegu ciężarnej DNA z komórek prawidłowych i nieprawidłowych. Testy NIPT, odczytują taki nieprawidłowy sygnał jako sygnał pochodzący od płodu i interpretują  jako np. Trisomia 21. Tymczasem dziecko pod względem genetycznym jest jak najbardziej zdrowe.

Ciąża pierwotnie bliźniacza

Inną sytuacją, kiedy może dojść do zafałszowania wyniku testu NIPT, może być sytuacja, gdzie w ciąża była pierwotnie bliźniacza i na wczesnym etapie ciąży doszło do samoistnego obumarcia jednego z bliźniąt.
Bardzo często pacjentki i lekarze nie mają świadomości takiego zjawiska.

Zespół zanikającego bliźniaka/płodu to powikłanie ciąży wielopłodowej, polegające na zgonie jednego z płodów w I trymestrze ciąży podczas gdy drugi płód rozwija się prawidłowo. Najczęstszą przyczyną obumarcia jednego z płodów są wady genetyczne. Może dotyczyć około 20% ciąż bliźniaczych.

Mimo, że w badaniu USG nie widać obumarłego zarodka, bardzo czułe testy NIPT wykrywają obecność jego DNA w badanej próbce dając zafałszowany wynik testu NIPT. Najczęściej taki wynik jest pozytywny (niepomyślny) ponieważ testy NIPT odczytują DNA obumarłego płodu jako DNA zawierające uszkodzenia i wydają wynik niepomyślny dla drugiego z płodów. Efektem często jest fałszywie pozytywny wynik testu NIPT.

Inne nieprawidłowości

Przyczyną wyniku fałszywie pozytywnego może być również początek choroby nowotworowej u pacjentki. Jest to niezwykle ciekawe zagadnienia, które który wymaga wyjaśnienia w oddzielnym wpisie.

Wynik fałszywie pozytywny jest wówczas gdy test wskazał obecność którejś z badanych wad, a dziecko jest zdrowe. W zależności od testu jest to od 0,1% do 0,5%, czyli 20 razy mniej niż w przypadku testów biochemicznych jak PAPP-A.

Wynik fałszywie negatywny jest w sytuacji gdy test miał wynik prawidłowy , a jednak urodziło się chore dziecko. Bardzo trudno w takich przypadkach ocenić jaka była bezpośrednia przyczyna takiego wyniku testu NIPT. Trzeba natomiast pamiętać, że takie sytuacje występują. Według mojej wiedzy, w Polsce do tej pory potwierdzono 3-4 takie przypadki. Dotyczyły one testu NIFTY i zapewne nie dlatego, że test jest zawodny ale poprzez efekt skali. Po prostu w Polsce wykonano najwięcej tych testów do tej pory. Potwierdza to tezę, testy NIPT nie są ostateczną diagnozą, a wynik nawet negatywny powinien być omówiony z lekarzem w kontekście innych badań prenatalnych.

Ten post ma 8 komentarzy

  1. Dasia

    dziękuję za fajne i przystępne wyjaśnienie tych pokomplikowanych kwestii .

  2. Marta

    „Wynik fałszywie negatywny – W Polsce do tej pory potwierdzono 3-4 takie przypadki.” Można prosić o źródło tych informacji? Bez źródła ciężko je uznać za wiarygodne. Dziękuję.

  3. admin

    Dziękuje za komentarz, Marta. Niestety laboratoria nie mają obowiązku raportowania zarówno wyników fałszywie dodatniech, jak i fałszywie ujemnych.
    Wobec tego nie ma jednego źródła, które można zweryfikować. Twoja uwaga jest słuszna, gdyż to zdanie we wpisie brzmi jak stwierdzenie jakiegoś faktu, podczas gdy jest tylko moją subiektywną oceną (zdanie we wpisie zostanie zmienione wkrótce). Co do źródeł, gdzie szukałam informacji: 2 wyniki fałszywie ujemny testu NIFTY w 2014 i 2015 uzyskał Genomed i taka informacja byłą zamieszczona na ich stronie www (https://www.babyboom.pl/forum/temat/amniopunkcja-robic-czy-nie.16437/page-295). Jeden wynik fałszywie ujemny raportuje NIFTY Pro (https://badanienifty.pl/wynik-testu-nifty-pro/). O jednym wyniku fałszywie ujemnym dla testu IONA czytałam na jednym z forów. Więcej informacji o takich wynikach nie znalazłam, co nie znaczy oczywiście, że nie ma ich więcej. Pozdrawiam – Ula

  4. An

    Witaj, – co do statystyk- ja miałam wykonywany w lutym 2020 w CKD w Łodzi test NeoBona (1:750 w PAPA dla trosomii 21) a wyszedł fałszywie dodatni w chromosomie X ( 45X -zespół Turnera )
    Finalnie w amniopunkcji kariotyp dziecka prawidłowy (46XX)
    Koszt wysoki bo 1750 zł w promocji ( tu właśnie gratis były chromosomy płci plus płeć dziecka ) i tylko stresu się najadłam. Lekarz prowadzący się dziwił bo dziecko nadzwyczaj dobrze wyglądało w usg. Miał tez przypadek, że test NeoBona pomylił się fałszywie dodatnio w wyniku na zespół Pateu.
    Przy następnym dziecku robię od razu amnio/ refundowana i bezbolesna.

  5. An

    Bardzo dobry blog- że też nie trafiłam na niego wcześniej :)? Szukałam rozpaczliwie jakichkolwiek info w lutym 2020 a wtedy informacje w internecie były bardzo skąpe …
    Można prosić o rozszerzenie tematu o początkach choroby nowotworowej u pacjentki ( lub dziecka ) jako ewentualnej pomyłki w teście ?

  6. admin

    Witaj.
    Dziękuję za miłe słowa. Tak, temat możliwości wykrycia początku choroby nowotworowej jest bardzo ciekawy i postaram się niebawem zrobić o tym oddzielny wpis.
    Pozdrawiam
    Ula

  7. admin

    An
    Bardzo dziękuję za ten komentarz. Jest bardzo ważny z dwóch powodów:
    1. Wyniki fałszywie pozytywne niestety się zdarzają ? we wszystkich testach NIPT. Wszystkie NIPTy odczytują DNA pochodzenia łożyskowego. Niestety bywa tak, że dziecko jest zdrowe, natomiast łożysko ma nieprawidłowe komórki (z nieprawidłowym zestawem chromosomów). W takim wypadku test raportuje wynik pozytywny a dziecko rodzi się zdrowe. Należy jednak zwrócić uwagę, że nieprawidłowości łożyska (np. mozaicyzm łożyskowy), mogą powodować nieprawidłowy przebieg samej ciąży, nawet gdy dziecko jest zdrowe.
    2. Amniopunkcja jest bezpiecznym badaniem i nie trzeba się jej bać. Oczywiście ? jest badaniem bardzo nieprzyjemnym. Ciągle istnieje przekonanie, że amniopunkcja często może powodować poronienie. Taka sytuacja dotyczy 1 na 100 ciąż. Poronienia w takich przypadkach mogą być spowodowane wadami, które płód posiadał a nie bezpośrednio samym zabiegiem.
    Pozdrawiam
    Ul

Dodaj komentarz